Wczoraj i dziś planu ewangelizacji "Ad Christum Redemptorem"

Pytanie o Plan Ewangelizacji Ad Christum Redemptorem, jego realizację dotychczasową i dalszą jest stawiane od początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy dynamika tego planu zaczęła wygasać, zaś Ruch Światło-Życie zaczął pytać o swoją tożsamość podczas Nadzwyczajnej Kongregacji Odpowiedzialnych (1993-1995). Niestety poza ogólnymi stwierdzeniami potwierdzającymi potrzebę jego realizacji nie została podjęta głębsza refleksja i studium, które umożliwiłyby odpowiedź i ponowne podjęcie dynamicznej ewangelizacji przez Ruch. Poniższe opracowanie ma na celu wywołanie refleksji w tym zakresie.

1. Korzenie

Kiedy przyglądamy się życiu i powołaniu ks. Franciszka Blachnickiego jako sługi charyzmatu Światło-Życie, uświadamiamy sobie niezwykłą dynamikę tego dzieła odnowy Kościoła. Chcąc zobaczyć jak rozwijała się posługa apostolska ks. Franciszka Blachnickiego można wyróżnić kilka jej etapów:

  1. Okres młodzieńczy – aż do osobistego spotkania z Jezusem i decyzji całkowitego oddania mu swego życia.
  2. Czas przygotowania do kapłaństwa i pierwsze lata posługi kapłańskiej, pierwsze oazy, stawanie w obronie Kościoła w okresie stalinowskim i wynikającą stąd konieczność opuszczenia diecezji i pobyt w Niepokalanowie
  3. Powrót do Katowic, organizacja pracy duszpasterskiej w kurii, rozwój Krucjaty Wstrzemięźliwości, likwidacja Centrali Krucjaty Wstrzemięźliwości, uwięzienie.
  4. Studia na KUL-u, spotkanie z odnową soborowa, rozwój idei żywego Kościoła oraz rozwój w skali ogólnopolskiej oaz opierających się na wskazaniach Soboru.
  5. Okres dojrzewania wielkich planów dynamicznego głoszenia Dobrej Nowiny w oparciu o doświadczenia wielkich ruchów ewangelizacyjnych.
  6. Wybór Jana Pawła II inspiracją do tworzenia i realizacji wielkich programów: Krucjata Wyzwolenia Człowieka, Plan Ewangelizacji Ad Christum Redemptorem, Chrześcijańska Służba Społeczna.
  7. Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji w Carlsbergu.

Analizy poszczególnych dzieł Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego ujawniają niezwykłe ich powiązanie z wydarzeniami w życiu jego i Ojczyzny. Wymagają one osobnych opracowań. Dlatego wskazując na tło historyczne pragniemy w niniejszym opracowaniu skoncentrować się na korzeniach tworzenia się planu ACR

Maksymalistyczne nastawienie Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego ujawniało się w całym jego życiu. Pierwszą jego akcją, która miała zasięg ogólnopolski i stała się prawdziwym wielkim ruchem religijno-społecznym, która skupiła 100 tys. dorosłych, w tym setki kapłanów oraz liczną rzeszę młodzieży i dzieci była Krucjata Wstrzemięźliwości (1957 – 1960). Była ona dla ks. Franciszka Blachnickiego pierwszym doświadczeniem możliwości oddziaływania duszpasterskiego na wielką skalę, doświadczeniem tak ważnym, że likwidację Centrali Krucjaty Wstrzemięźliwości odczytał jako znak, iż Bóg przygotował jeszcze większe dzieła („śpiewajcie Magnificat” - pisał do swych współpracowników).

Tymczasem odczytując znaki czasu oddał się studiom teologicznym, pastoralnym, liturgicznym, pedagogicznym, katechetycznym – równolegle zaś uczestniczył w bieżącej recepcji wydarzeń soborowych. Wszak przebywając w środowisku KUL-u uczestniczył w tym niezwykłym fermencie odnawiającego się Kościoła.

Wznowione od 1963 roku oazy zostały wzbogacone o dodatkową dynamikę – zaczęły obejmować już nie tylko dzieci i młodzież, ale i inne stany zafascynowane wcielaniem w życie nauki Soboru – przekładaniem eklezjologii Soboru na język praktyki (określenie kard. Wojtyły). Stąd dynamicznie rosnący wówczas udział w oazach kapłanów, kleryków, sióstr zakonnych, diakonii wychowawczej, studentów i wreszcie całych rodzin.

Ks. Franciszek uznał, że od roku 1969 można mówić już o istnieniu ruchu oazowego (Ruchu Żywego Kościoła) posiadającego propozycje pracy formacyjnej i strukturę organizacyjna, zaś patrząc z perspektywy lat warto dostrzec, że w roku 1973 – roku Aktu Konstytutywnego Ruchu, wraz z pojawieniem się pierwszych oaz rodzin ruch ten objął praktycznie wszystkie grupy i stany w Kościele.

Odtąd rozwój Ruchu przy wielkiej dynamice wzrostu ilościowego będzie związany z poszukiwaniem coraz lepszych metod poszerzania oddziaływania ewangelizacyjnego. Rok Święty Jubileuszowy wraz ze swoimi nabożeństwami obchodzony Kościele w latach 1974-1975 otworzył Ruch na nowe formy celebracji. W roku 1975 nastąpiło doświadczenie szerszego spotkania z Odnową w Duchu Świętym i ekumenicznego spotkania z zachodnimi ruchami ewangelizacyjnymi (głownie Agape czyli Campus Crusade for Christ założony przez Billy Brighta), co zaowocowało w Adwencie 1976 roku propozycją skierowaną już nie tylko do zamkniętej grupy rekolekcyjnej, ale pierwszymi rekolekcjami ewangelizacyjnymi prowadzonymi dla całej parafii (w Łodzi).

Kilka miesięcy później, doświadczenia te zostaną włączone w nowy program rekolekcji oazowych i formacji po-rekolekcyjnej w parafii. Dotychczasowe doświadczenia oazowe zyskały nową platformę programową: zasadę ewangelizacyjno - katechumenalną opartą na wskazaniach zawartych w wydanych w roku 1972 obrzędach katechumenatu (OICA).

Odbywający się w Rzymie I synod Biskupów, jako nowa forma posoborowej realizacji kolegialności w Kościele wydał owoc w postaci adhortacji apostolskiej Pawła VI Evangelii nuntiandi. Wiosną 1978 roku dokument ten stanowił podstawę dyskusji uwieńczonej samookreśleniem się Ruchu Światło-Życie jako ruchu ewangelizacyjnego (III KKO).

Odtąd ks. Franciszek Blachnicki zyskał bazę formacyjną, liturgiczną, ewangelizacyjną oraz personalną rozszerzającego się dzieła. Umożliwiało to przygotowywanie przez niego kolejnych planów ewangelizacyjnych przenoszących ciężar oddziaływania Ruchu Światło-Życie na teren parafii. Plany te ukazywały perspektywę intensyfikacji posługi ewangelizacyjno - formacyjnej Kościoła w Polsce.

We wspomnianym już roku 1978, jesienią, został wybrany papież Jan Paweł II. Natomiast kilka miesięcy wcześniej, latem tegoż roku był wdrażany po raz pierwszy nowy program oaz II st. będący wielką biblijną medytacją nad tajemnicą wyzwolenia człowieka (Exodus). Wybór Jan Pawła II stał się natychmiast katalizatorem realizacji planowanego od pewnego czasu powrotu do idei Krucjaty. Tym razem powstał ruch odnowy moralnej Krucjata Wyzwolenia Człowieka bazujący na programie ewangelizacyjnym i antropologicznym ujawnionym w pierwszych miesiącach pontyfikatu Jana Pawła II, szczególne w encyklice Redemptor hominis i w jego wypowiedziach dotyczących robiącej wówczas karierę w Ameryce Łacińskiej, infiltrowanej przez marksizm, teologii wyzwolenia.

Proklamowanie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w dniu 8 czerwca 1979 roku na nowotarskich błoniach w obecności Jana Pawła II było aktem ściśle związanym z błogosławieniem przez papieża symbolicznych koszy z Biblią. Był to znak, zapowiedź wielkiego impulsu ewangelizacyjnego, zapowiedź wielkiego proklamowania słowa Bożego związanego z akcją milion Biblii dla Polski będącej owocem ekumenicznych kontaktów ks. Blachnickiego z Kościołami Skandynawii.

Perspektywa posługiwania Ruchu poszerzała się w błyskawicznym tempie zyskując teraz promotora w Rzymie - w osobie Następcy św. Piotra.

Inicjatywa związana z filmem Jezus – przygotowanym wyłącznie do celów ewangelizacyjnych oraz sprowadzenie do Polski ok. 100 kopii tegoż filmu wraz z projektorami w latach 1980-1982, umożliwiło sformułowanie Programu ACR. W nazwie tego programu często pojawia się określenie wielka ewangelizacja: Plan Wielkiej Ewangelizacji Ad Christum Redemptorem. Wielkiej – jak wyjaśniał ks. Franciszek Blachnicki – bo docierającej do każdego człowieka w naszym kraju i mającej wywołać wielki ruch przebudzenia i wzrostu życia chrześcijańskiego dotyczący wszystkich sfer życia jednostkowego i społecznego, osobowego i wspólnotowego.

Jan Paweł II pobłogosławił dziełu ewangelizacji według planu Ad Christum Redemptorem w liście z dnia 15 sierpnia 1980 roku przesłanym na ręce ks. bpa Tadeusza Błaszkiewicza, a zaadresowanym do uczestników Ruchu, oraz w dniu 29 listopada 1980 roku podczas audiencji prywatnej udzielonej ks. Franciszkowi Blachnickiemu, Moderatorowi Krajowemu Ruchu. Plan ten widział ks. Franciszek jako odpowiedź na apel ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, by przygotować się do 600-lecia obecności na Jasnej Górze wizerunku Maryi przez wzmożenie wysiłku i zorganizowanie walki z naszymi wadami narodowymi

2. Istotne założenia Planu Ad Christum Redemptorem

Najważniejsze założenia Planu ACR skupiają się wokół kilku płaszczyzn:

1.Płaszczyzna wiązana z wezwaniem Jana Pawła II do ewangelizacji z nowym zapałem apostolskim, nowymi metodami, nowymi środkami (nowej ewangelizacji). Ks. Franciszek Blachnciki widział tu konieczność gotowości do ofiarowania życia ewangelizatorów na rzecz posługi ewangelizacyjnej (aż do całkowitego – diakonia stała).

2.Podstawy teologiczne związane z triadą: modlitwa – kerygmat – wyzwolenie. Triada ta wytycza zarówno fazy Planu ACR, jak i strukturę organizacyjną: „diakonia modlitwy” oraz „diakonia ewangelizacji i wyzwolenia”.

Ks. Franciszek Blachnicki oparł plan ACR na trzech podstawowych posługach (diakoniach) wypracowanych już w Ruchu Światło-Życie, a mających zrealizować ten plan. Kluczem do podjęcia programu jest wspólne zaangażowania diakonii modlitwy, diakonii ewangelizacji, diakonii wyzwolenia.

3.Poszczególne fazy powyższej triady powiązane są z poszczególnymi programowymi wezwaniami Jana Pawła II:

  1. faza pierwsza – akcja modlitewna ogniskująca się w Oazach Modlitwy, które powinny swą siecią objąć wszystkie rejony kraju. Faza ta przebiega pod hasłem wielkiego modlitewnego wołania papieża: „Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi!”
  2. faza druga – ewangelizacja, będąca odpowiedzią na wołanie Papieża: „otwórzcie drzwi Chrystusowi!” Ks. Franciszek Blachnicki przewidywał dla tej fazy prowadzenie ewangelizacji jako „pierwszej ewangelizacji”. Jednym z elementów głoszenia ma być film Jezus, specjalnie przygotowany dla celów kerygmatycznych.
  3. faza trzecia – przebiegająca pod hasłem „Nie lękajcie się!” - szerzenie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.

4.Rekolekcje w ramach planu ACR będą prowadzić do propozycji włączenia się w formację katechumenatu pochrzcielnego proponowanego przez OICA.

5.Plan ACR łączy możliwości ekumenicznej współpracy, na konieczność której wskazywała adhortacja Evangelii nuntiandi ze swą posoborową eklezjologią. Rekolekcje według planu ACR wykorzystując dorobek ewangelizacyjny różnych denominacji chrześcijańskich (np. „cztery prawa duchowego życia”) wprowadzają w udział w życiu sakramentalnym Kościoła (Sakrament Pokuty i Eucharystia).

6.Płaszczyzna formacji zespołów – metoda kaskadowa przygotowania animatorów i związane z nią etapy: ewangelizacji wstępnej, ewangelizacji małej, ewangelizacji wielkiej prowadzące stopniowo do objęcia akcją ewangelizacyjną wszystkich mieszkańców parafii.

7.Płaszczyzna socjograficzna – podział parafii na rejony tak, aby dotrzeć do wszystkich parafian.

Ks. Blachnicki zakładał, że przy dynamicznie rozwijającym się Ruchu Światło-Życie nie ma potrzeby tworzenia specjalnej, nowej struktury dla realizacji planu wielkiej ewangelizacji ACR. Struktura wyłoniona w Ruchu Światło-Życie ma stać się bazą dla tego programu, odpowiednio powinna zostać uzupełniona i poszerzona. Struktura organizacyjna (terenowa i personalna) tworzona dla pierwszej fazy modlitewnej ma służyć także następnym fazom.

8.Płaszczyzna rejonizacji kraju – wynikające z analiz socjograficznych utworzenie w Polsce sieci placówek prowadzących akcję ACR w postaci rejonowych „diakonii ewangelizacji i wyzwolenia” będących pomiotem realizacji Planu ACR. Przeprowadzone wówczas przez socjologów z KUL-u analizy wskazywały na potrzebę utworzenia w Polsce sieci ok. 200 rejonów, które miałyby powstać na bazie rejonów Ruchu Światło - Życie i posiadających równocześnie sieć stanic KWC. Podjęcie wielkiej akcji nada nową dynamikę Ruchowi Światło-Życie - podział na rejony Ruchu powinien być tak zweryfikowany, aby ich statyczna koncepcja zmieniła się w dynamiczną, ewangelizacyjną.

Wymieniona wyżej struktura wykonawcza posiadająca swoje szczeble diecezjalne, rejonowe, parafialne mająca działać oczywiście w strukturach Kościoła lokalnego i za aprobatą biskupów, powinna mieć charakter charyzmatyczny – oddolny.

9.Struktura ta musi mieć swe uzupełnienie w strukturze służebnej (pomocniczej) tworzonej z pozycji centrali Ruchu w celu inspirowania i wspomagania procesu powstawania, a potem działania struktur wykonawczych. W tym celu ks. Blachnicki przewidywał strukturę filii, jako terenowych ekspozytur centrali.

10. Podręcznik ewangelizacji według planu Ad Christum Redemptorem szczegółowo opisuje tworzenie rejonów, formację diakonii, ich zadania, metody realizacji poszczególnych etapów ewangelizacji, a także propozycje przeprowadzenia celebracji słowa Bożego i sakramentów..

3. Trudności w realizacji planu ACR

Dziś, po 25 latach od sformułowania planu ACR, stawiane jest pytanie czy program ten był tylko historycznie uwarunkowaną akcją, która doraźnie zaistniała w pewnych środowiskach, która była związana z klimatem solidarnościowej rewolucji w Polsce i z sytuacją stanu wojennego, jednak pod nieobecność w kraju ks. Franciszka Blachnickiego akcja została zahamowana i wreszcie wygasła w naturalny sposób w czasie przyspieszenia przemian po 1989 roku?

Spróbujmy przyjrzeć się też trudnościom na jakie napotykała realizacja planu ACR. Otóż plan ACR należy odczytać w kontekście wszystkich faz tegoż planu. Oddzielanie poszczególnych elementów programu, brak kompleksowej realizacji choć przynosi (i to niemałe) owoce, to równocześnie nie pozwala na przekazanie programu „powszechnego przebudzenia” – tworzenia ruchu parafialnej odnowy życia wiary Ku Chrystusowi Zbawicielowi bazującego na metodycznie zaplanowanej akcji ewangelizacyjnej w parafiach i skoordynowanej między nimi.

Obserwowaliśmy wielokrotnie wybiórcze korzystanie z planu ACR. Okazywało się wówczas, że elementy planu kompleksowego poruszenia sprowadzały się do kolejnej akcji (jako jednej z wielu) w parafii, nie przynosząc w ten sposób długofalowych owoców na szeroką skalę. Przykładem mogą być propozycje prowadzenia rekolekcji np. z filmem Jezus, ale w oderwaniu od akcji przygotowania modlitewnego (oazy modlitwy), formacji zespołu animatorów (OAWE, ORAE) oraz pilotowania następnych faz (ORDW, Rekolekcje „Ewangelia Wyzwolenia”). Takie uproszczenie programu powoduje jego spłycenie, niszczy dynamikę wewnętrzną programu, przynosi zniechęcenie i brak kontynuacji. Jednak na pewno warto korzystać z doświadczeń tych środowisk, w których udało się zrealizować jakąś cześć programu ACR.

Kolejna słabością było niedostatek programowego sformułowania konieczności wielopłaszczyznowego pogłębiania życia duchowego. Przy zachowaniu jako podstawowej tzw. posoborowej duchowości eklezjalnej zaangażowani ewangelizatorzy korzystają z dorobku rożnych duchowości (współcześnie okazuje jak wiele osób po przejściu formacji podstawowej w Ruchu w wieku dojrzałości społecznej sięga do tak elitarnych form jak rekolekcje ignacjańskie czy inne).

Niepodjęcie metodyczne planu ARR powodowało osłabienie, wypalenie, a nawet zanik wielu środowiskach oaz modlitwy, które stały się elementem formacji dla animatorów – oczywiście bardzo pożytecznym, ale przestały być pierwszym (według teologicznej logiki) filarem planu ACR. Brak zaangażowania duszpasterzy w parafiach, szczególnie proboszczów spowodował redukcję formacji katechumenalnej Ruchu Światło - Życie, zarówno dla młodzieży jak i dorosłych (rodzin) do cenionej skądinąd jednej z form pobożności w parafii. To przecież właśnie w okresie fascynacji ewangelizacją, w okresie propagowania planu ACR, tak wiele osób pragnęło poświecić swe życie na posługę w diakonii stałej Ruchu, widząc dalekosiężne perspektywy tej formy zaangażowania swego życia dla Bożego dzieła.

Wreszcie cały Ruch Światło - Życie stracił swój impet ewangelizacyjny, m. in. dlatego, iż skupił się w drugiej połowie lat 90-tych ub. stulecia na wewnętrznych sporach dotyczących Domowego Kościoła.

4. Czy po 25 latach plan ACR może nadal być naszym wiodącym programem w służbie Kościołowi?

Badając życie i posługiwanie ks. Franciszka Blachnickiego, oraz dalekosiężne skutki jego działalności można pokusić się o sformułowanie następującej tezy: Plan ACR w swoich założeniach teologicznych, socjograficznych i pedagogicznych stanowi dar, który ze swoją wewnętrzną dynamiką jest dla nas wyzwaniem – mimo upływu lat i zmian, które nastąpiły w świecie i Kościele plan ten jest i powinien być odczytywany jako ciągle aktualne zadanie. Aktualność ta dotyczy wszystkich wymienionych przed chwilą płaszczyzn: eklezjologicznych i teologii ewangelizacji, socjologicznych i psychologicznych uwarunkowań współczesnego człowieka, pedagogii kerygmatu, i wreszcie wewnętrznej dynamiki tak realizowanej akcji.

Wyzwania czasów po 1989 roku i po śmierci Jana Pawła II domagają się poszukiwania dróg ewangelizacji adekwatnych dla początku XXI stulecia. Plany tworzone przez ks. Franciszka powstawały już w klimacie ukazywanej przez Jana Pawła II perspektywy roku 2000. Oczywiście ks. Franciszek Blachnicki sam zorientował się szybko, że nie da się w ciągu dwu lat zrealizować planu ACR mającego objąć wszystkie polskie parafie. Na pewno jest to dłuższy proces – ale prowadzony metodycznie będzie przynosić dalekosiężne w skutkach owoce.

Dlatego nieodzownym i pilnym zadaniem jest wydanie znowelizowanego „Podręcznika Planu Ewangelizacji Ad Christum Redemptorem” (można to uczynić opierając się na sposobie nowelizacji powiązanego z planem ACR podręcznika rekolekcji KWC „Ewangelia wyzwolenia”). Stare nakłady podręcznika, sprzed dwudziestu lat już się wyczerpały; nowe wydanie może uwzględnić doświadczenia dotychczasowych realizacji planu ACR. Ruch Światło-Życie chcąc być wiernym swemu powołaniu musi przeprowadzić poważną refleksję nad znakami czasu i posiadanymi charyzmatami, którymi na znaki czasu odpowiadał w przeszłości i może odpowiadać dziś.

Warto przypomnieć, że perspektywa wytyczona przez plan ACR inspirowała ks. Blachnickiego do programowego podejmowania z Carlsbergu ewangelizacji wśród setek tysięcy młodych Polaków opuszczających kraj w latach osiemdziesiątych ub. stulecia. Dziś, gdy pojawia się wielka fala emigracji zarobkowej (np. w ciągu dwu lat od przystąpienia do Unii Europejskiej 200 tys. Polaków wyjechało by pracować w Irlandii) powinniśmy odwołać się do ówczesnych doświadczeń ewangelizacyjnych.

W tym momencie, chcąc zaapelować o nowy zapał ewangelizacyjny wypadałoby zadać sobie szczególne pytanie: dlaczego ks. Franciszek Blachnicki – tak bardzo wsłuchany w aktualne nauczanie papieża – nie posługiwał się pojęciem i ideą nowej ewangelizacji; pojęciem pojawiającym się od 1983 roku i kluczowym dla zrozumienia pontyfikatu Jana Pawła II. Otóż ks. Franciszek Blachnicki mówiąc o ewangelizacji zawsze utożsamiał ją z ewangelizacją podejmowaną z nowym zapałem, nowymi metodami i nowymi środkami. W 1977 roku, w swoim wystąpieniu podczas Sympozjum Duszpasterzy Służby Liturgicznej inaugurującego sympozja Koinonia, w ten sposób odróżniał tradycyjne rekolekcje czy misje ludowe od ewangelizacji: „Pojęcie ewangelizacja staje się odpowiednikiem pojęcia misje ludowe lub rekolekcje, ma mniej więcej to samo znaczenie. Stosuje się tu jednak pewne nowe metody, nowy sposób działania, ale w istocie ewangelizacja jest tym samym co misja ludowa czy rekolekcje parafialne.” Nie było zatem potrzeby dookreślenia terminu ewangelizacja słowem nowa, zaś całe jego dzieło jest najlepszą egzemplifikacją na czym ma polegać realizacja nowej ewangelizacji.

Prowadząc swe dzieło w takim właśnie duchu, ks. Franciszek Blachnicki od razu, z prorocką przenikliwością odczytał wezwanie początków pontyfikatu Jana Pawła II: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi!”, „Nie lękajcie się!”, a wreszcie wielkie bierzmowanie dziejów - „Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi!”

Te trzy wielkie wezwania, które stały się osnową dla sformułowania faz rozwoju wielkiego Planu Ewangelizacji stanowią klucz do otwarcia serca każdego człowieka i ludzkości na osobiste spotkanie z Jezusem, do sprzymierzenia się z nim i wkroczenia na drogę wolnego dziecka Bożego, służącego swa wolnością bliźnim.

Oryginalność planu ACR polega na „zrównoważonym rozwoju” poszczególnych płaszczyzn ewangelizacji, formacji i posługiwania w parafii. Propozycja ta powinna być naturalną konsekwencją przyjęcia w programie Ruchu kierunku ku służbie w parafii i kształtowaniu jej według modelu posoborowego jako wspólnoty wspólnot. Doskonale zrozumiał myśl księdza Blachnickiego Jan Paweł II. Jeszcze jako Kardynał Karol Wojtyła nazwał Ruch Żywego Kościoła „eklezjologią Vaticanum II przełożoną na język pewnej praktyki”. Dlatego jego słowa upewniają nas w poprawnym odczytaniu przez Ruch podstawowych idei Jego pontyfikatu. Po kilkudziesięciu latach, jako papież w swym liście z okazji 30-lecia oddania przez Niego Ruchu Żywego Kościoła Niepokalanej (11 czerwca 1973 r.) tak mówił o istotnych elementach ruchu oazowego:

„Może nawet bardziej niż kiedykolwiek dotąd, Kościół w Polsce potrzebuje wiary, nadziei i miłości młodych ludzi, którzy starają się budować swoje życie w oparciu o Słowo Boże, o liturgię i udział w życiu rodzimej parafii. Wydaje się, że te trzy elementy, na których jest zbudowana duchowość Ruchu Światło-Życie, stanowią jego niezwykłą wartość.

Poznanie, więcej – przeży­wanie treści Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu – to pierwszy i nieod­zow­ny krok do poznania Chrystusa, do kontemplacji Jego oblicza i do podejmowania na co dzień wyzwań, jakie przed każdym wiernym i przed całym Kościołem stawia konfrontacja dokonująca się nieustannie między rzeczywistością tego świata i Ewangelią.

Liturgia, szczególnie liturgia Eucharystii i sakramentów inicjacji chrześcijańskiej, przeżywana w duchu głębokiego zrozumienia i zaangażowania, wprowadza w misterium zbawienia, które dokonało się przed wiekami w Chrystusie i w którym mamy udział dzięki widzialnym znakom niewidzialnej łaski.

W końcu udział w życiu parafialnym jest wyrazem zrozumienia tajemnicy Kościoła jako wspólnoty odkupionych, którzy stanowią mistyczne ciało Chrystusa, jedno i niepodzielone, zjednoczone wzajemną miłością. Prawdziwie Boża była myśl ks. Blachnickiego, by ten Ruch związać z parafią. Nie odchodźcie od tej idei. Trwajcie w lokalnej wspólnocie Kościoła i ożywiajcie ją Waszą wiarą.” (Jan Paweł II, List z dnia 4 czerwca 2003 r.)

Właśnie te słowa stanowią dla nas najlepszą wskazówkę do odczytania, w którym kierunku mamy poprowadzić nasz Ruch, do czego mamy zmierzać, według jakich etapów. Przyczynkiem do takich analiz było XVI Sympozjum Koinonia „Słowo – Liturgia – Wspólnota. Dynamika współczesnej parafii”, które inspirowane powyższymi słowami papieża odbyło się w 2005 roku na KUL-u. Sympozja Koinonia służą kontynuacji zapoczątkowanej przez ks. Franciszka Blachnickiego refleksji wokół tematu naszego zaangażowania w odnowę parafii. Szczególnej refleksji trzeba będzie poddać w niedalekiej przyszłości kształt ewangelizacji w środowisku emigrantów.

Kościół, ustami samego Papieża Benedykta XVI zwracającego się do biskupów polskich przybyłych ad limina,ujawnił nadzieję, jaką pokłada w naszej drodze mogącej torować drogę do Chrystusa dla tak wielu ludzi. Zaś podczas pielgrzymki do Polski wielokrotnie wskazywał na szansę dla Europy, jaką może dać dynamika ewangelizacyjna płynąca z Polski.

Powyższy refleksje niech otworzą szeroką dyskusję i zachęcą do modlitwy, niech nasze serca otworzą się na potrzebę ewangelizacji: „Idźcie i głoście...” Trzeba nam prorockiego światła, jak dziś z odwagą i mocą (parresia) posługiwać darem tego wielkiego dziedzictwa, aby „nie schować światła pod korcem”.

ks. Piotr Kulbacki

Źródło: http://www.oaza.pl/dokument.php?id=1117

Tags: